Jota-jotka
131.7K

Modlitwa Jezusowa

Modlitwa Jezusowa,
to nauka nie tylko modlitwy, ale przede wszystkim budowania relacji z Chrystusem. To nie tylko przekazywanie wiedzy, ale wprowadzanie w żywy kontakt z Bogiem. To ukazywanie roli i znaczenia modlitwy w życiu chrześcijanina. Nasze zaproszenie kierujemy do wszystkich zainteresowanych pogłębieniem relacji z Chrystusem, poprzez nauczenie się nowej formy modlitwy i jej wierne praktykowanie.

Modlitwa Jezusowa jest starożytną praktyką modlitewną, która pomaga

każdemu i w każdej chwili żyć w łączności z Panem Bogiem. Jej prostota i głębia sprawiają, że nie ma miejsca, sytuacji, stanu, zawodu, który uniemożliwiałby otrzymanie daru modlitwy nieustannej. Drogą do niej jest wierne i wytrwałe przyzywanie Imienia Jezus.

Korzeni modlitwy Jezusowej należy szukać w zachęcie Pana Jezusa do tego, żeby zawsze się modlić i nie ustawać (zob. Łk 18,1) oraz w poleceniu św. Pawła: Nieustannie się módlcie (1 Tes 5,17). Te słowa nie dawały spokoju wielu ascetom i mnichom. Nie wiedzieli, w jaki sposób jest możliwe spędzanie całego czasu na modlitwie. Nie rozumieli w pełni polecenia z Nowego Testamentu. Bardzo różnie je interpretowano i było wiele sposobów odpowiedzi na nie. To z próby znalezienia sposobu dojścia do modlitwy nieustannej wyrosło to, co dzisiaj określany mianem modlitwy Jezusowej. Jej forma kształtowała się przez wieki.

Modlitwa Jezusowa powstała w środowisku monastycznym. Wielką rolę w jej uformowaniu odegrali pierwsi pustelnicy egipscy. Uważali, że modlitwa powinna ogarnąć całe życie człowieka i dokonywać się cały czas, a nie tylko w określonych porach. Drogą do tego miało być rozważanie lub recytowanie wybranych fragmentów z Pisma Świętego. Tych tekstów uczono się na pamięć i mnisi mieli je powtarzać w różnych okolicznościach podczas różnych zajęć (np. pracy, spoczynku czy podróży). Recytowane słowa miały stać się integralną częścią ich życia. Podczas tej praktyki należało unikać rozproszeń, zachować stałą pamięć o Bogu, będąc świadomym przebywania w Jego obecności.

Szczególnym rodzajem dojścia do modlitwy nieustannej i stałej pamięci o Bogu miało być powtarzanie jednego, niezmiennego wezwania. Ten sposób modlitwy rozwinął się w IV-VII w. Później mnisi bizantyjscy zalecali, aby to wezwanie powtarzać bardzo wiele razy w ciągu dnia, aż do niego się przywyknie w taki sposób, by wciąż brzmiało wewnątrz serca.

Ostateczna forma tej modlitwy ukształtowała się w drugiej połowie średniowiecza. Jej standardowa formuła brzmi: Panie Jezu Chryste, Synu Boży, zmiłuj się nade mną, grzesznikiem. Wezwanie to nawiązuje do słów z Nowego Testamentu: Jezusie, Synu Dawida, ulituj się nade mną (Łk 18,38) oraz Boże, miej litość dla mnie, grzesznika (Łk 18,13).

Składa się ono z dwóch części. Pierwsza stanowi wezwanie Jezusa, z wypowiedzeniem Jego Imienia oraz wyznaniem Jego Bóstwa. Zawiera zatem uwielbienie, adorację, wyznanie wiary. Druga część stanowi prośbę o miłosierdzie. Wyraża skruchę i prośbę do Boga o zmiłowanie się nad człowiekiem, który staje przed Nim jako grzesznik. Powtarzaniu tego wezwania do Pana Jezusa ma towarzyszyć świadomość stałej obecności Boga.

Powyższe wezwanie może być używane w formie krótszej lub nieco zmienionej. W pierwszych wiekach kształtowania się tej modlitwy używano różnych zwrotów. Istotne jest, aby wezwanie nie wypowiadać mechanicznie, ale czynić to świadomie, w skupieniu i powoli. Ta praktyka modlitewna ma przede wszystkim pomóc w nawiązaniu zażyłej więzi z Chrystusem.,,

Modlitwa Jezusowa
Jota-jotka shares this
1889
Piątek jest dniem nieodłącznie kojarzonym z Jezusem .
,,Modlitwa Jezusowa jest starożytną praktyką modlitewną, która pomaga
każdemu i w każdej chwili żyć w łączności z Panem Bogiem. Jej prostota i głębia sprawiają, że nie ma miejsca, sytuacji, stanu, zawodu, który uniemożliwiałby otrzymanie daru modlitwy nieustannej. Drogą do niej jest wierne i wytrwałe przyzywanie Imienia Jezus.
Korzeni modlitwy …More
Piątek jest dniem nieodłącznie kojarzonym z Jezusem .
,,Modlitwa Jezusowa jest starożytną praktyką modlitewną, która pomaga
każdemu i w każdej chwili żyć w łączności z Panem Bogiem. Jej prostota i głębia sprawiają, że nie ma miejsca, sytuacji, stanu, zawodu, który uniemożliwiałby otrzymanie daru modlitwy nieustannej. Drogą do niej jest wierne i wytrwałe przyzywanie Imienia Jezus.
Korzeni modlitwy Jezusowej należy szukać w zachęcie Pana Jezusa do tego, żeby zawsze się modlić i nie ustawać (zob. Łk 18,1) oraz w poleceniu św. Pawła: Nieustannie się módlcie (1 Tes 5,17). ,,
Jota-jotka
,,Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej
jak tylko przeze Mnie.,,
Wierzycie w Boga?
Błogosławionego piątku z Panem Jezusem i Maryją Niepokalaną Dziewicą
Urszula Rok
Od niedawna wiem o tej modlitwie od kapucyna rekolekcjonisty. Nie wiele słów do zapamiętania i dlatego można odmawiać nieustannie.
Jota-jotka
Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże
🙏
EWANGELIA – komentarze
Przyszedłem, aby świat zbawić
Słowa Ewangelii według Świętego Jana. 12, 44-50
Jezus tak wołał: «Ten, kto we Mnie wierzy, wierzy nie we Mnie, lecz w Tego, który Mnie posłał. A kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał.
Ja przyszedłem na świat jako światłość, aby nikt, kto we Mnie wierzy, nie pozostawał w ciemności. A …More
Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże
🙏
EWANGELIA – komentarze
Przyszedłem, aby świat zbawić
Słowa Ewangelii według Świętego Jana. 12, 44-50
Jezus tak wołał: «Ten, kto we Mnie wierzy, wierzy nie we Mnie, lecz w Tego, który Mnie posłał. A kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał.
Ja przyszedłem na świat jako światłość, aby nikt, kto we Mnie wierzy, nie pozostawał w ciemności. A jeżeli ktoś słyszy słowa moje, ale ich nie zachowuje, to Ja go nie potępię. Nie przyszedłem bowiem po to, aby świat potępić, ale by świat zbawić.
Kto Mną gardzi i nie przyjmuje słów moich, ten ma swego sędziego: słowo, które wygłosiłem, ono to będzie go sądzić w dniu ostatecznym. Nie mówiłem bowiem sam od siebie, ale Ojciec, który Mnie posłał, On Mi nakazał, co mam powiedzieć i oznajmić. A wiem, że przykazanie Jego jest życiem wiecznym. To, co mówię, mówię tak, jak Mi Ojciec powiedział».
Jota-jotka
Hezychiusz z Synaju, autor piszący na przełomie VIII i IX w., powiada:
„Jak deszcz, im częściej pada, tym bardziej zwilża ziemię, tak również święte imię Jezusa, jeśli się je często wymawia i wzywa, napełnia ziemię naszego serca radością i weselem”.