Święty Józef, Rzemieślnik
,, Święty Józef był mężem Maryi. Jego postać znamy z przekazów Ewangelii. Czcimy go dwukrotnie w ciągu roku: 19 marca - jako Oblubieńca Matki Bożej, a dzisiaj - jako wzór i patrona ludzi pracujących. 1 maja 1955 roku zwracając się do Katolickiego Stowarzyszenia Robotników Włoskich papież Pius XII proklamował ten dzień świętem Józefa rzemieślnika, nadając w ten sposób religijne znaczenie świeckiemu, obchodzonemu na całym świecie od 1892 r., świętu pracy. Odtąd tego dnia także Kościół akcentuje szczególną godność i znaczenie pracy. To wspomnienie jest wyrazem zrozumienia i poszanowania jej roli w duchowym rozwoju człowieka, a także okazją do złożenia hołdu tym jej wartościom, które pozwalają stosunki między ludźmi ją wykonującymi oprzeć na zasadach pokoju społecznego, dalekich od niezgody, gwałtu i nienawiści.
Całe swoje życie św. Józef spędził jako rękodzielnik i wyrobnik w ciężkiej zarobkowej pracy. Ewangelie określają go mianem tektōn (łac. faber), przez co rozumiano wyrobnika - rzemieślnika od naprawy narzędzi rolniczych, przedmiotów drewnianych itp. Były to więc prace związane z budownictwem, z robotą w drewnie i w żelazie. Józef wykonywał je na zamówienie i w ten sposób utrzymywał Najświętszą Rodzinę. Ta właśnie praca stała się równocześnie dla niego źródłem uświęcenia. Był mistykiem nie przez kontemplację, przez uczynki pokutne czy przez dzieła miłosierdzia, ale właśnie przez codzienną pracę. Praca go uświęciła, gdyż wykonywał ją rzetelnie, wypełniał ją cicho i pokornie jako zleconą sobie od Boga misję na ziemi. Spełniał ją zapatrzony w Jezusa i Maryję,,
brewiarz.pl/czytelnia/swieci/05-01a.php3
××××××××
Jak wspaniale musiało pachnieć w twoim warsztacie, św. Józefie, zapachem świeżego drewna! Na stole kolorowe wióry, które leżały tam niczym piękne owoce, jak pisał Peguy. A pośrodku warsztatu Jezus, uśmiechnięty, zachwycony, żyje z tobą, szczęśliwy, że może się od ciebie uczyć. Uczyłeś bowiem Niepokalaną Mądrość, wykonałeś pracę rzemieślnika świata! Bóg jest ciekawy wszystkiego, pasjonuje się nami.
Dobry św. Józefie, naucz nas rozmawiać z Bogiem o naszej pracy; z Jego pomocą daj nam czynić piękne rzeczy, aby był szczęśliwy i uśmiechnięty, tak samo jak w Nazarecie.
×××××××××××××××××××
Co za doskonały warsztat! Wszystko na swoim miejscu, każda praca wykonywana z miłością! Święty Józefie, twoje dzieło jest tak bardzo Boże, że poprzez twoją pracę objawia się Ojciec.
Ciągle martwimy się zaległościami i trudnościami w pracy lub niskimi zarobkami. Ty nauczyłeś nas pracować jako nieużyteczni słudzy: ”Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą (Ps 127, 1). Co za radość być ramionami Pana w budowaniu i Jego rękami w dzieleniu się! Święty Józefie, w naszych zmartwieniach związanych z pracą, zachowaj w nas pokój, którego uczymy się, obserwując, jak pracujesz w swoim warsztacie.
Każdego ranka „człowiek wychodzi do swojej pracy, do trudu swojego aż do wieczora (Ps 104, 23). Tak więc cieśla Józef, a razem z nim Jezus, pracowali nad dziełem mądrości. Oto człowiek i Bóg pracują razem w milczeniu.
Syn Boży podziwiał niezwykłego rzemieślnika… „I napełniłem go duchem Bożym, mądrością i rozumem, i umiejętnością wykonywania wszelkiego rodzaju prac, pomysłowością w pracach w złocie, w srebrze, w brązie i w rzeźbieniu kamieni do oprawy, i w rzeźbieniu drzewa oraz wykonaniu różnych dzieł” (Wj 31, 3-5), aby zbudował dom w Nazarecie, nowy „namiot spotkania”. Z kolei pokorny cieśla wznosił oczy do nieba w modlitwie, chwaląc Boga za „dzieło Jego palców” (Ps 8, 4).
W warsztacie św. Józefa każdy człowiek odkrywa na nowo, jak praca czyni go podobnym do Ojca Niebieskiego i jak wiele Bóg uczynił dla człowieka.,,
Medytacje o św. Józefie - Klasztor Sióstr Bernardynek w Krakowie
Całe swoje życie św. Józef spędził jako rękodzielnik i wyrobnik w ciężkiej zarobkowej pracy. Ewangelie określają go mianem tektōn (łac. faber), przez co rozumiano wyrobnika - rzemieślnika od naprawy narzędzi rolniczych, przedmiotów drewnianych itp. Były to więc prace związane z budownictwem, z robotą w drewnie i w żelazie. Józef wykonywał je na zamówienie i w ten sposób utrzymywał Najświętszą Rodzinę. Ta właśnie praca stała się równocześnie dla niego źródłem uświęcenia. Był mistykiem nie przez kontemplację, przez uczynki pokutne czy przez dzieła miłosierdzia, ale właśnie przez codzienną pracę. Praca go uświęciła, gdyż wykonywał ją rzetelnie, wypełniał ją cicho i pokornie jako zleconą sobie od Boga misję na ziemi. Spełniał ją zapatrzony w Jezusa i Maryję,,
brewiarz.pl/czytelnia/swieci/05-01a.php3
××××××××
Jak wspaniale musiało pachnieć w twoim warsztacie, św. Józefie, zapachem świeżego drewna! Na stole kolorowe wióry, które leżały tam niczym piękne owoce, jak pisał Peguy. A pośrodku warsztatu Jezus, uśmiechnięty, zachwycony, żyje z tobą, szczęśliwy, że może się od ciebie uczyć. Uczyłeś bowiem Niepokalaną Mądrość, wykonałeś pracę rzemieślnika świata! Bóg jest ciekawy wszystkiego, pasjonuje się nami.
Dobry św. Józefie, naucz nas rozmawiać z Bogiem o naszej pracy; z Jego pomocą daj nam czynić piękne rzeczy, aby był szczęśliwy i uśmiechnięty, tak samo jak w Nazarecie.
×××××××××××××××××××
Co za doskonały warsztat! Wszystko na swoim miejscu, każda praca wykonywana z miłością! Święty Józefie, twoje dzieło jest tak bardzo Boże, że poprzez twoją pracę objawia się Ojciec.
Ciągle martwimy się zaległościami i trudnościami w pracy lub niskimi zarobkami. Ty nauczyłeś nas pracować jako nieużyteczni słudzy: ”Jeżeli Pan domu nie zbuduje, na próżno się trudzą ci, którzy go wznoszą (Ps 127, 1). Co za radość być ramionami Pana w budowaniu i Jego rękami w dzieleniu się! Święty Józefie, w naszych zmartwieniach związanych z pracą, zachowaj w nas pokój, którego uczymy się, obserwując, jak pracujesz w swoim warsztacie.
Każdego ranka „człowiek wychodzi do swojej pracy, do trudu swojego aż do wieczora (Ps 104, 23). Tak więc cieśla Józef, a razem z nim Jezus, pracowali nad dziełem mądrości. Oto człowiek i Bóg pracują razem w milczeniu.
Syn Boży podziwiał niezwykłego rzemieślnika… „I napełniłem go duchem Bożym, mądrością i rozumem, i umiejętnością wykonywania wszelkiego rodzaju prac, pomysłowością w pracach w złocie, w srebrze, w brązie i w rzeźbieniu kamieni do oprawy, i w rzeźbieniu drzewa oraz wykonaniu różnych dzieł” (Wj 31, 3-5), aby zbudował dom w Nazarecie, nowy „namiot spotkania”. Z kolei pokorny cieśla wznosił oczy do nieba w modlitwie, chwaląc Boga za „dzieło Jego palców” (Ps 8, 4).
W warsztacie św. Józefa każdy człowiek odkrywa na nowo, jak praca czyni go podobnym do Ojca Niebieskiego i jak wiele Bóg uczynił dla człowieka.,,
Medytacje o św. Józefie - Klasztor Sióstr Bernardynek w Krakowie